Po przebiciu oporu na poziomie 1.6250 rozpatruję rynek w trendzie wzrostowym.
Po wyrysowaniu się fali pierwszej widzę dość czytelną korektę (pędzącą lub nieregularną). Następnie spodziewam się odbicia w okolicach poziomu 1.6230 i kontynuację trendu.
Zejście poniżej niebieskiego prostokąta, czyli przebicie poziomu 1.6081 będzie oznaczało zmianę aktualnych założeń.