Po raz kolejny potwierdza się to, że czym czytelniejszy układ pięciofalowy od dołka lub szczytu, tym prawdopodobniej będzie to koniec fali C w korekcie nieregularnej, a nie początek nowego impulsu. Nowe impulsy zazwyczaj „rodzą się w bólach”, a nie są rysowane przez rynek w czytelny sposób (oczywiście raz na jakiś czas będzie to czytelne, ale częściej nie). Dlatego zawsze warto pamiętać o zbyt dużej „czytelności” rynku, bo nie robi tego, aby było łatwo, wręcz przeciwnie – wtedy jest tylko trudniej .
Na tę chwilę rynek po odbiciu się od zarysowanej wcześniej strefy podażowej (do której właśnie dotarła wspomniana czytelna piątka) runął i pokonał strefy wsparcia (http://www.teoriafalelliotta.pl/2014/01/eurusd-teoria-fal-elliotta-h4-3/).
Stąd też powyżej ponownie zestawienie różnych scenariuszy. Najprostszy – zakończyła się fala c’ w korekcie a’b'c’ (2/B)’ po impulsie i’, ii’, iii’, iv’, v’ (1/A)’ i trwa fala (3/C)’.
Bardziej złożona koncepcja mówi o tym, że mamy do czynienia z falą B w korekcie, ponieważ (jak na razie) cały spadek spod 1,3700 przyjmie postać trójfalową. Wtedy też piątka wzrostowa byłaby falą A, ponieważ fala B może wybijać nowe dołki w korekcie pędzącej lub nieregularnej. Dokładniej obecnie mogłaby trwać fala trzecia w fali c w fali B .
Natomiast na interwale miesięcznym wciąż wydaje się, że cała struktura nie została zakończona, tylko trwa obecnie większa korekta…