Jest to kontynuacja wpisu z początku tygodnia, gdzie wspominałem, że notowania przetestowały dolne ograniczenie kanału trendowego, który był celem dla końca korekty.
Zgodnie z założeniem z tego miejsca rozpoczął się impuls wzrostowy na fali piątej lub też na korekcyjnej fali drugiej, co w tym tygodniu nie miało absolutnie żadnego znaczenia, która z fal się tutaj tworzy, albowiem w jednym i drugim miał powstać ruch wzrostowy…
Poprzednie oznaczenia są wciąż aktualne.